Inflacja działa nieubłaganie i niestety na niekorzyść posiadaczy pieniędzy. Większość produktów bankowych oferuje oprocentowanie, które nie jest w stanie nawet jej zrównoważyć. Realnie rzecz biorąc, odsetki jedynie spowalniają spadek wartości naszych oszczędności.
I dlatego właśnie trwa niemal ciągła pogoń za nowymi rozwiązaniami finansowymi. Takimi, które dzięki ciekawym rozwiązaniom prawnym pozwolą zarobić na oprocentowaniu (i jednocześnie nie doprowadzą do upadku banków).
Kilka lat temu bardzo popularne były polisolokaty. Dzisiaj większość ich użytkowników zastanawia się głównie nad tym, jak rozwiązać umowę, nie tracąc pieniędzy. Niestety rezygnacja z polisolokaty nie zawsze jest łatwa.
Co to jest polisolokata?
Jak sama nazwa wskazuje, polisolokaty są ciekawą hybrydą. Technicznie rzecz ujmując kwalifikują się jako produkt ubezpieczeniowy. Klienci zawierali je na określony czas i po jego upływie wypłacają daną kwotę pieniężną.
Opłacalność produktu polegała na tym, że jako polisy nie dotyczyła go część regulacji prawnych. Banki oferujące tego typu produkty, unikały płacenia niektórych podatków i dzięki temu mogły zaproponować wyższe oprocentowanie.
Niestety z czasem okazało się, że polisolokaty nie są nawet w połowie tak intratnym produktem, jak reklamowano. Miały być kolejnym hitem oszczędnościowym. Następcą kont z kapitalizacją dzienną.
Ich popularność nie trwała szczególnie długo. Wiele osób skorzystało z tego typu ofert, ale po jakimś czasie zaczęło się domagać rozwiązania umowy. Niestety zerwanie porozumienia bez straty części odsetek nie jest takie łatwe i może wymagać usług profesjonalisty.
Jak zrezygnować z polisolokaty?
Polisolokata Skandia i Vinna Life należała do najczęściej wybieranych produktów z tej grupy. Na pewno ma to związek z dosyć zmasowaną reklamą.
Dzisiaj jej użytkownicy interesują się przede wszystkim wypłaceniem pieniędzy powierzonych firmom. Niestety sami ofertodawcy zgadzają się na to jedynie po potrąceniu narosłych przez lata odsetek.
Oczywiście klienci nie są zainteresowani takim rozwiązaniem. Swoje pieniądze przeznaczali na polisolokaty po to, aby rosły. Wypłacanie ich bez odsetek w tym momencie oznacza stratę. Bo odzyskana kwota tak naprawdę nie będzie taka sama – jej wartość zdążyła dosyć solidnie uszczuplić inflacja.
I dlatego właśnie podczas zamykania polisolokaty, warto skontaktować się z profesjonalistami. Posłużą pomocą prawną i drastycznie zwiększą szansę na odzyskanie całości kwoty.
Dowiedz się więcej jak zrezygnować z polisolokat:
